wtorek, 18 listopada 2014

Muzyka

Muzyka stanowi integralną część mnie. Napędza mnie do działania lub uspokaja, wkurza, rozbawia, wycisza, usentymentalnia... w zależności od tego, czego akurat najbardziej potrzebuję.
Ostatnio głównie mnie drażni, ponieważ najczęściej występuje w moim życiu pod postacią lekko fałszywych dźwięków skrzypiec, wydobywających się spod palców mojej ukochanej córki, od września dumnej uczennicy szkoły muzycznej.
Dlatego też, aby nie zapomnieć, że są arcydzieła i mistrzowskie wykonania:

http://www.youtube.com/watch?v=O2TX_OEvp_s

Mermaids. Nick Cave ze swojej najnowszej płyty. Jak dla mnie- muzyczny geniusz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz