O czym tu przeczytacie? Przede wszystkim o: - książkach, które polecam lub wręcz przeciwnie, - filmach, które coś we mnie zmieniły, - "odskoczniach" sportowych (tenis, squash, basen, fitness), - planowanych i przeżytych podróżach, - muzyce, która mnie inspiruje, - sentencjach łacińskich, aforyzmach, wierszach i niuansach językowych. Mam nadzieję, że będzie ciekawie!
wtorek, 21 lipca 2015
Morza szum, ptaków śpiew...
... no i złota plaża oczywiście też była.
Tylko tym mogę usprawiedliwić fakt, że prawie przez miesiąc się nie odzywałam.
Jak to jest, że ludzie w wakacje stają się tacy fajni? Wygląda na to, że praca bardzo psuje nam charakter... robimy się nerwowi, rozdrażnieni i ponurzy, ponadto jesteśmy nudni, bo z powodu braku czasu na zajęcia inne niż związane z robotą raczej monotematyczni.
A na wakacjach- sialala, znów mamy po naście lat! Czemu to nie może trwać dłużej???
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale fajne zdjęcia ! :) Od razu widać, ze urlop był bardzo udany - a patrząc na nie już po prostu nie mogę się doczekać naszego sierpniowego wyjazdu :) Może my też staniemy się jeszcze fajniejsi niż zwykle i jeszcze młodsi duchem wskutek oderwania się od tej codziennej rutyny :)
OdpowiedzUsuńCudownie tak się oderwać od codzienności, choćby na krótko... przed nami jeszcze jeden "wypad", za miesiąc, hurra!
OdpowiedzUsuń