czwartek, 14 lipca 2016

Dziękuję dziękuję dziękuję :-)

Za wszelkie dowody sympatii i uznania ze strony osób, które czasem tu zaglądają!
Szczególnie dużo ich ostatnio napłynęło i wszystkie bez wyjątku sprawiły, że poczułam się niezmiernie szczęśliwa i zmotywowana do dalszego bloggowania.
Kochani, wy te moje opowieści dziwnej treści naprawdę czytacie, i to ze zrozumieniem, co w dzisiejszych, niełatwych dla osób myślących czasach, zdarza się nader rzadko.
Jest mi tym milej, że zaczynając pisać kilkanaście miesięcy temu chciałam tylko i wyłącznie uciec przed urlopowo-macierzyńskim odmóżdżeniem, nie sądziłam, że kogokolwiek zainteresują  przemyślenia matki- frustratki a tymczasem- mój blog doczekał się już ponad pięciu tysięcy odsłon; czytacie, komentujecie, dając mi tym samym wiarę w sens tego, co robię.
Dzięki wielkie raz jeszcze!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz