środa, 17 sierpnia 2016

Dumna mama

Moja starsza córka uczestniczyła w półkoloniach, organizowanych dla dzieci w naszym mieście. Któregoś dnia, gdy ją odbierałam z zajęć, zatrzymała mnie właścicielka placówki, którą zresztą znam i lubię od kilku lat. Myślałam, że może mój mały urwis coś przeskrobał, tymczasem usłyszałam od niej, że "Iga to takie wyjątkowe dziecko". Tak właśnie powiedziała: wyjątkowe. Wiadomo, dla każdej matki jej latorośle są jedyne w swoim rodzaju, jak jednak miło usłyszeć takie słowa od osoby postronnej, aż się wzruszyłam. W kolejnych zdaniach uzasadniła oczywiście, na czym ta niepowtarzalność mojej córki polega, wówczas wzruszyłam się jeszcze bardziej :-).
Okropne te dzieci- zabierają nam wolność, czas i miejsce na myślenie o czymkolwiek poza nimi, męczą, dręczą i wysysają całą energię- ale jak dobrze, że są!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz